( pamięci M.K. ‘83-‘12 )
niewyrżnięte wojną marzenia
za linią frontu łzami pocięteschną okopów westchnienia
do ciepłych butów
do zapomnienia
ofiar eksmisji z życia
w jedności z ziemią
wyrosną z drzew odzianych wstydem
przez jesień tak bardzo zmęczoną ciężkim powietrzem i wyciem syren
gdy już nie będą się kłaniać
spętani knotem – zniczy chłodem
czekają na swe wisiory
02.11.2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz