szkółka wiersza
skąd wiem
tamten skurwiel z Pocztowej
zapraszał na rosół z gołębiaa to szlachetny ptak
wieś głodna tylko zerkała w ogień
zlizując kurz z podniebienia
donosiciel wrzał – „w lotnej mają braki
a przestrzeń jakoś się nie kurczytylko rośnie i trzeba dalej chodzić”
niby to żadna zbrodnia
ale i tak dostanie w ryj
aż włos się jeży
że też kurwa nauczył się czytać
a teraz nawet psom głos zabiera
02.07.2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz