biel - przestrzeń nieprzebyta
chwilę temu dziewiczaniech chłonie szept mych dłoni
zbrojnych w smołę wrzącą
i cierpi swe katusze
parzona dzisiaj smutkiem
strachem i litością, tęsknotą
biel ( chyba ) niech będzie
i pamięta na wiecznośćjej i naszej słów kolor
dymem gnanych
napisanych
nieczytanych...
nieprzesłanych ....
tak mi przykro...
opadły pióra....
i tylko ogień, popiół i dym...
11,07,2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz