gęby pyski ryje


odrętwiałe bezustannym młóceniem
toczeniem słowo-podobnych bełkotów
przed przedwczorajsze – przed kilku letnie

skrzą chropowatą skórą kalecząc powietrze

przeciągiem wyjącym wśród rzadko rosłymi zębami
a mdławym spojrzeniem wietrzonym
z samych tytułów dzieł wyklętych i nienapisanych

bo po co więcej gdy tylko żrą reklamy


16.03.2014

Brak komentarzy: