prawo łomu



niepodważalne w swoim ciężarze
w ekspansji czoła marszczonych skroni
w górę zmniejszając opory wiatrom
w tył rwane skalpy bez ostrzeżenia
i w dół w dół tam aż do karku

łaską co zrównoważy
lekkość śmierci


16.11.2014

Brak komentarzy: