szkółka wiersza marzec 2013
druty kolczaste zrywane z murów
wiążą bezcielesne omamy strachu
z krzykiem – ze śmiercią im do twarzy
złodziejom dusz
zaklętych w chorych drzewach
obojętnie mijane na resztkach wydm
nieświadomych bliskości sztormu
chłonącego w głębię pozbawioną tlenu
pozostaną tylko wyplute konary
i pomosty obmyte z kroków
03.03.2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz