Etna – brama piekieł





u twych stóp zmagam się z popiołem
w sennym wyzwoleniu deklinuje
zdarte  resztki modlitw
o tąpnięcia szybsze i mocniejsze

drżące w schnącym powietrzu
tuż przed wschodem

Mołotowem wznoszone toasty
obdarzą gruzem Katanię
z przypływem skrytego uwielbienia
deszczu meteorów

deszczu…

 
 

05.02.2013

Brak komentarzy: