lepsze to niż wirtualne hodowanie dzieci
na czarnym lądziei wysyłanie raz w roku kilku dolców
nieświadomie bo zleceniem stałym
no cóż - teraz jest pora sucha
a adopcja to dość poważna sprawa
zwłaszcza że zdechła mi ostatnia rybkaskąd mogłem wiedzieć że nie jada padliny
nie nadałem jej imienia
i dobrze bobym się przywiązał
a ona spadła albo zgasła bo na pewno byłajutro miałem ci ją pokazać
nieważne - słabo było ją widać
chyba zostanę jednak rolnikiem
i dalej będę wypalał trawę
11.06.2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz