produkt


używając tylko tych ładnie opakowanych
zapominasz że ludzie mają dość krótki termin ważności

i nikt nie daje gwarancji na przydatność
usilnie tworząc dekalogi norm zachowań

gdy szaleni podobno są w cenie
choć po nich zazwyczaj nie ma części zamiennych

zużyci niemalże dwukrotnie

scaleni w stalowo mięsne rzeźby pomyłek prędkości
lub do cna oddani niezmąconej naturze

reszta jak  owce czeka na strzyżenie
niepostrzeżenie mieląc i siebie

z każdym porankiem taśmy zwalniają
krwawiąc kryzysem
 

 

08.06.2013
 
 

Brak komentarzy: